Witam
Mieszkam na osiedlu Zielarskim. Praktycznie kilka razy dziennie jeżdżę ulicą Miętową. Na tej właśnie ulicy, w celu zmniejszenia prędkości jeżdżących samochodów, zamontowane są progi zwalniające. Jeden z tych progów ( na wysokości apteki) powinien nosić nazwę ” PRÓG ZATRZYMUJĄCY LUB SKUTECZNIE USZKADZAJĄCY SAMOCHÓD”. Kogoś poniosła fantazja przy montowaniu tego progu. Jeśli przejeżdzą się autem z niskim podwoziem- wizytę w warsztacie ma się gwarantowaną. A przecież nie każdy wie, że tam trzeba się praktycznie zatrzymać ( a nie zwolnić do 20 km/h, jak mówią znaki), żeby bez szwanku przejechać. Moje pytanie więc brzmi- jaka jest szansa na poprawienie tego progu, żeby w końcu beżproblemowo pokonywać ulicę Mietową??? Pozdrawiam. Gosia
Witam,
także jeżdżę samochodem który ma stosunkowo niskie podwozie przez ulicą Miętową i nie zauważyłam że któryś z progów jest szczególnie niebezpieczny.
Pozdrawiam
Małgorzata Zgoła
Sołtys
Komentarze (11)
Informujemy, że zgodnie z art. 190a kodeksu karnego podszywanie się pod Redakcję jest przestępstwem. Tożsamość Redakcji podlega ochronie prawa cywilnego zgodnie z art. 23 i 24 kodeksu cywilnego.
Prosimy mieć to na uwadze podczas pisania komentarzy.
Komentarze wystawione przez redakcje Plewiska.pl są podświetlane na złoty kolor.
11 komentarzy
Nie ma sie co denerwować. Progi zostały poprawione. Nie wiem czy to zasługa pani sołtys (jeśli tak to gratuluję) czy kogoś innego. Miło jednak, że udało się uporać się z tym problemem
Jestem mieszkańcem tego osiedla,jezeli uszkodze sobie ponowny raz auto,(dokładnie opisze o co)drógi próg spowalniający od strony ul Grunwaldzkiej,to wyciągne ze samochodu sprzet odpowiedni i ten próg zlikwiduje.Ostatnio chciałem tak zrobić,żona mnie powstrzymała
A ja bym się chciał dowiedzieć jakie kompetencje ma Pani sołtys, żeby zajmować decyzyjne stanowisko w tej kwestii? Skoro na tym progu ewidentnie widać ślady obtarć, mieszkańcy okolicy sie na niego skarżą, to jak osoba bez żadnych merytorycznych kompetencji może odgórnie stwierdzać że problemu nie ma. Rozumiem, że jakby Pani sołtys auto kilka razy przetarło podwoziem to odpowiednie służby byłyby poinformowane, żeby sprawdzić czy ten próg spełnia wszystkie normy. A że mieszkańcy sie skarżą – kto by sie przejmował. Dla Pani informacji (może Pani nie wie) – takie konstrukcje też mają swoje normy, które powinny być spełniane. I nie chodzi o to jakie kto ma zawieszenie w aucie – wszystkie auta też muszą spełniać określone normy. I z uwzględnieniem norm dotyczących samochodów, przygotowuje się normy dotyczące progów zwalniających (oczywiście z uwzględnieniem dopuszczalnej prędkości) – to nie jest widzimisie budowlańca, który dany próg buduje. I z całym szacunkiem, ale obawiam się, że nie ma Pani o wspomnianych normach absolutnie żadnego pojęcia. Więc może by tak zamiast odgórnie stwierdzać że problemu nie ma (“bo moje auto nie obciera”) możnaby zgłosić sprawę do odpowiednich służb, które byłyby w stanie kompetentnie zweryfikować czy wszystko jest ok. Ostatecznie pani misją jest reprezentowanie mieszkańców, a nie tylko własnego zawieszenia
Zgadza się po ostatnim przejeżdżaniu mieliśmy wizytę u mechanika.
Pani Sołtys po takiej odpowiedzi z przyjemnością popatrzę i jestem pewna, że nie tylko ja jak przejeżdża Pani przez ten próg z prędkością 20km/h.
Pani Sołtys. Zapraszam w takim razie w okolice apteki przy Mietowej żeby Pani naocznie zaobserwowala problem. Pani odpowiedź jest delikatnie mówiąc żenującya.
Zgadza się próg przy aptece należy poprawić . Każde przejechanie z pasażerem powoduje obtarcie . Szanowna Pani Sołtys, pani odpowiedź jest poniżej godności zajmowanego przez panią stanowiska. :/
Szanowna Pani Sołtys, pani odpowiedź jest poniżej godności zajmowanego przez panią stanowiska. :/
Zgadzam się z panią Gosią oraz moim przedmówcami-komentującymi. Niskie samochody trą niesamowicie, moim zdaniem skoro sprawę zauważa więcej osób powinno być coś w tej sprawie zrobione. Pani Sołtys zapewne jeździ sama w samochodzie albo z jedną osobą, wówczas przy niektórych niskozawieszonych modelach samochodu problemu nie ma.
Jest to drugi próg licząc od ulicy Grunwaldzkiej. Widać zresztą na nim slady obtarc.
nie mieszkam w tym rejonie Plewisk, ale czasami tamtędy przejeżdżam. Faktycznie jest tak, że ocieram podwoziem. Raz nawet uszkodziłem tłumik. Szczególnie chodzi tu o samochody Japońskie. Mam Toyotę Corollę (tą nową) i trę podwoziem. Kiedyś miałem starszą wersję i ten sam problem. W drugim samochodzie ten problem nie występuje.