Witam pani Sołtys,
uprzejmie proszę o informację czy jest przewidziane zbudowanie spowalniaczy na ulicy Fabianowskiej ? Prędkość z jaką poruszają się po tej ulicy niektórzy kierowcy jest zatrważająca. My mieszkańcy ulicy nierzadko mamy problem aby włączyć się do ruchu. A może należałoby pomyśleć nad alternatywnymi rozwiązaniami ruchu dla tej ulicy, która już teraz jest główną arterią Plewisk ze względu na natężenie ruchu a boję się myśleć co będzie gdy rozpocznie się remont ulicy Grunwaldzkiej. Czy musi dojść do tragedii aby ktoś zajął się tym problemem ?
Proszę o odpowiedź – poprzednie moje zapytanie w tej kwestii pozostało bez odpowiedzi.
Pozdrawiam
Mieszkanka
Witam,
uprzejmie informuję, że nie jest przewidziane budowanie spowalniaczy na ul. Fabianowskiej. Problem dużego natężenia ruchu dotyczy praktycznie wszystkich ulic w Plewiskach. Spowalniacze nie będą montowane przede wszystkim z uwagi na to, że ul. Fabianowską jeżdżą autobusy komunikacji gminnej.
Pozdrawiam
Sołtyska
Małgorzata Z.
Komentarze (26)
Informujemy, że zgodnie z art. 190a kodeksu karnego podszywanie się pod Redakcję jest przestępstwem. Tożsamość Redakcji podlega ochronie prawa cywilnego zgodnie z art. 23 i 24 kodeksu cywilnego.
Prosimy mieć to na uwadze podczas pisania komentarzy.
Komentarze wystawione przez redakcje Plewiska.pl są podświetlane na złoty kolor.
26 komentarzy
3 grudnia zdarzył się kolejny wypadek na ul. Fabianowskiej, to już trzeci w ostatnim czasie. Dwa samochody osobowe zderzyły się na skrzyżowaniu ul Fabianowskiej i ul. Czarna Droga. Na miejscu interweniowali strażacy z miejscowej OSP. W wyniku zdarzenia jedna osoba została poszkodowana i trafiła do szpitala.
Problem bezpieczeństwa na ul. Fabianowskiej jest bardzo poważny i wymaga zdecydowanych działań.
kto wpadł na spowalniacze na kolejowej powinien dostać nagrodę bobla…. Zajmijcie się tymi parkującymi tam samochodami lepiej. Stoi jeden z drugim na poboczu i aż prosi się o wypadki!
Moja propozycja jest pośrednim i myślę optymalnym rozwiązaniem.
Całe skrzyżowanie Fabianowskiej ze Skrytą powinno zostać wyniesione – jest to rozwiązanie umożliwiające pojazdom z ulicy podporządkowanej bezpieczniejszy i nieco swobodniejszy wyjazd poprzez zmniejszenie prędkości pojazdów śmigających po Fabianowskiej.
Żadne inne spowalniacze na ulicy Fabianowskiej nie wchodzą w grę…
do Krzysiu – czy PAN myśli, że tylko na PANA ulicy jest ruch? Na wszystkich większych ulicach wylotowych jest i będzie coraz więcej pojazdów. Co mają POWIEDZIEĆ mieszkańcy, którzy mieszkają przy drogach na Komorniki, Poznań, Skórzewo, Gołuski czy Auchan ?!? Domy się trzęsą, ściany pękają, szklanki drżą w szafie, sufit się sypie. Też spać nie idzie i posiedzieć spokojnie w ogródku! Co Pan poradzi mieszkańcom tych ulic?! – też przeprowadzkę? ŻYCZĘ PANU SZCZĘŚCIA W POSZUKIWANIU ZACISZNEGO MIEJSCA NA TEJ ZIEMII I WYROZUMIAŁOŚCI DLA LUDZI.
A na Głogowskiej oprócz samochodów jeżdżą także tramwaje…
Są przecież spowalniacze, które nie przeszkadzają autobusom – duży pojazd je jakby okraczy, a auto osobowe nie jest w stanie ominąć. Można takie spotkać np. w Luboniu. Zdecydowanie przydałyby się.
Niestety wypadki na ul. Fabianowskiej się zdarzają, ostatnio 2 sierpnia w godzinach wieczornych auto dowożące pizzę uderzyło w słup elektryczny, człowiek idący chodnikiem o mało nie zginął. Ulica została zablokowana na wiele godzin, uszkodzenie słupa spowodowało brak prądu na ulicy i niebezpieczeństwo porażenia. Zainstalowanie spowalniaczy na pewno w tym przypadku nie pozwoliło by na rozwijanie szaleńczych prędkości, które na naszej ulicy zdarzają się notorycznie. Codziennie drżymy o bezpieczeństwo naszych dzieci.
no bez przesady… mieszkam również przy Fabianowskiej, rowów nie zamierzam kopać ani uczestniczyć w jakiś szopkach. Wg mnie jest ok, a o wypadkach nic mi nie wiadomo. Zainteresujcie się lepiej realnym niebezpieczeństwem, jakim jest parkowanie samochodów na ulicach Skrytej i Kolejowej.
mieszkam przy ul. FABIANOWSKIEJ od 15 lat od czasu kiedy byly dziury -droga nieutwardzona. ………………………………
żałuje w tej chwili ze jest asfalt wole miec piasek w zebach i kurz (latem przy drodze nieutwardzonej ) niz tak jak jest obecnie. ……………………………..liczylem kilkanascie razy , nagrywam filmy . w przeciagu 1 minuty od godz 7-9 i od 15 do 18 przejezdza srednio ok 50 samochodow na minute. oczywiscie wszyscy smigaja powyzej 50 km /h. najgorsi sa ci z firm kurierskich z Goluchowa ktorzy skaracja sobie droge -no bo znaja skrot lub TIRowcy ( tak tak ) . smigaja wszyscy a nawet powyzej setki . co jakis czas jest BUM -wypadek ( nawet smiertelny ) no bo to droga tylko gminna . …………………………………..
niesty nie ma juz przyjemnosci mieszkac w Plewiskach , zwlaszcza przy ul Fabianowskiej, wlasnie rozgladam sie za inna spokojniejsza lokalizacja . …………………………………………..
jak cos Pani soltys nie zrobi w tej sprawie lub P Broda (wojt ) to my mieszkancy przy ul Fabianowskiej wykopiemy rowy na tej ulicy , zeby jeden lub drugi glup kowaty i smigajacy kierowca zrobil sobie bum w swoim gracie . ……………………………………………
jak spie , lub siedze w ogrodzie to caly czas slysze smigajace samochody , np. jak na ul Glogowskiej na Lazarzu .
Krzysiu
gdzie na Fabianowskiej jest 30tka?
Ja proponuję ustawić tam patrol policji. Gwarantuję godziwy zarobek. Denerwuje mnie tam prędkość kierowców, wyprzedzanie na ograniczeniu 30km/h, nikt nie zwraca uwagi na pieszych przy przejściu.
Spowalniacze niszczą zawieszenia aut, nawet gdy pojazd porusza się z niewielką prędkością. W Europie odchodzi się już od tego rozwiązania. W Polsce ludzie wierzą, że próg zwalniający rozwiązuje wszystkie problemy.
Spowalniacze nic nie zmienią, auta klasy S (czy. służbowe) mają to w nosie, a my spokojni użytkownicy tych dróg, okupujemy to nadwyrężonymi zawieszeniami, remontami i ogólnie skutek tego jest mizerny. Jak kilka razy stała policja z suszarką, na końcówce Fabianowskiej, bliżej Czarnej Drogi, w tym miejscu już takich “kozaków” już nie ma. to samo na zakręcie Szkolnej, przed kościołem, z obu stron. Kiedyś wpadali z Komornik z prędkością 120km/h, dzisiaj od i do wiaduktu nad A2, każdy jedzie 60 i skutek jest od ponad roku, że jest spokojnie i bezpiecznie.
Generalnie, spowalniacze to nowomoda, taki półśrodek, który odniósł skutek na zachodzie, w małych uliczkach osiedlowych dróg wewnętrznych i na osiedlach willowych, ale wewnątrz, a nie na drogach głównych komunikacji i tak dość nadwyrężonej ilością samochodów i ogólnie skandalicznie wąskimi, dziurawymi. Ktoś się uwziął, jak w kilku miejscach w Polsce z barierami dźwiękochłonnymi, balustradami itp. inwestycjami, przegiętymi w stronę absurdu. Często niestety wygląda na to, a coraz częściej, po wnikliwych kontrolach okazuje się, ze zwyczajnie szło tylko o kasę, ktoś miał pomysł, plan, inny moc wykonawczą, głowę do złodziejskich pomysłów podzielenia się sporą kasą i tak właśnie powstaje wałek na wałku na każdej możliwej uliczce, płotki, słupki i dźwiękochłonne ściany w szczerych polach, nikomu nie potrzebne.
Na czarnej Drodze spowalniacz co 50m, żal mi mieszkańców, bo wyjechać z domu w każdą stronę, po roku mamy remont zawieszenia, a na auto niejeden zbierał kilka lat, nie mówimy o gównianej Skodzie Fabii tylko o klasach aut premium.
W tym kraju jedynym sposobem zawsze jest przeginanie, w jedną ze stron. Jest czas, że nikt nic nie robi, a potem nagle jest moment, że decyzję podejmuje jakiś idiota, bez kompetencji i nasra w koło, wg bliżej nieokreślonej idei, bo albo wejdzie w kooperację łapówkarsko-korupcyjną z jakimś mądrym “przedsiębiorcą”, albo chce się wykazać, ale brak mu wykształcenia, mózgu i zwyczajnego umiaru, w spojrzeniu racjonalnym na sprawę, z właściwej strony – człowieka, mieszkańca, użytkownika, tubylca, a nie przejezdnego przedstawiciela handlowego, który ma papkę, zamiast mózgu we łbie … przykre ale prawdziwe.
Wszędzie zróbmy spowalniacze! Albo nie zrezygnujmy z dróg, będzie łatwiej i taniej. Auta parkowało by się na Junikowie i wiadukt byłby nie potrzebny i wtedy Wszyscy będą zadowoleni.
A tak swoją drogą przestańcie ludzie z tymi spowalniaczami, które są skuteczne tylko w przypadku starszych aut. Właściciele aut służbowych lub rocznikowo młodszych, że nie wspomnę o suv’achi tak na nich nie zwalniają. Mieszkam przy Zielarskej, na której postawiono 500 spowalniaczy, na które większość kierowców i tak nie zwraca uwagi. Lepiej te pieniądze dorzucić do nowego parku lub placu zabaw.
Szanowna Pani Sołtys, Szanowni Państwo
widzę, że temat przeze mnie poruszony spotkał się z Państwa zainteresowaniem – tym z Państwa, którzy zrozumieli moje intencje bardzo dziękuję za zrozumienie wagi problemu i podanie prób jego rozwiązania. Pozostałe opinie pozostawię bez komentarza. Niestety w dniu dzisiejszym w późnych godzinach popołudniowych wydarzył się wypadek z udziałem 2 aut i to w najbardziej newralgicznym miejscu ulicy Fabianowskiej- na skrzyżowaniu z ulicą Skrytą – bardzo mi przykro.Interweniowały Policja, Straż Pożarna i Pogotowie Ratunkowe. Myślę, że poruszony przeze mnie problem jest bardzo poważny i wymaga zdecydowanych działań- jeśli nie spowalniacze to na pewno są inne możliwości poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. Pani Sołtys, uprzejmie proszę o ponowne pochylenie się nad tym tematem, być może interwencja w gminie pozwoli znaleźć racjonalne rozwiązanie mające na celu poprawę naszego bezpieczeństwa. Proszę o Pani opinię na ten temat.
Pozdrawiam
Mieszkanka
Zgadzam się. Nawet dzieci nie mogą przejść przez pasy, bo nikt nawet łaskawie się nie zatrzyma,wielokrotnie widziałam jak musiały wymuszać wręcz aby się przedostać na drugą stronę ulicy. natężenie ruchu i zbyt duża prędkość zrobiły się naprawdę zbyt uciążliwe. Proponuję postawić czynny radar, bądź też częstsze patrole policji to może chociaż co niektóry się nauczy jak mandacik wleci.
Widzę że większość w naszej wsi są spowolnieni umysłowo non stop coś wam nie pasuje,a to że nie mają utwardzonej drogi koło domu, jak już jest to im auta jeżdżą za szybko,najlepiej żeby przy ich posesji nikt nie przejeżdżał.Porażka skąd Żeście się ludzie zerwali???Gdzie te dawne Plewiska i ich dawni mieszkańcy !!!!
Komunikacja autobusowa jest tylko na krótkim odcinku Fabianowskiej (do ul. Skrytej), a dalej autobus i tak nie będzie jeździł – p. wójt w odpowiedzi na jedno z pytań to potwierdził (argumentując, że skrzyżowanie Fabianowskiej z Kolejową nie spełnia warunków technicznych do uruchomienia komunikacji autobusowej). Poza tym autobus nr 710 jeżdżący tym fragmentem ul. Fabianowskiej ma tak małą częstotliwość kursowania, że pewnie niektórzy mieszkańcy nawet nie zdają sobie sprawy, że tamtędy on jeździ.
Komunikacja miejska nie powinna być argumentem przeciw spowalniaczom – w Luboniu na ulicy Wojska Polskiego w pobliżu szkoły zbudowano takie spowalniacze, które nie utrudniają przejazdu autobusom komunikacji miejskiej, a spełniają należycie swoją funkcje. A jeśli ktoś twierdzi, że nie są potrzebne zapraszam w okolice skrzyżowania ulic Fabianowskiej i Słonecznej – proszę podjąć próbę przejścia przez pasy.. Pomijając fakt obowiązującego ograniczenia do 30 km/h nagminne jest wyprzedzanie się pojazdów na pasach i okolicach przystanku autobusowego. Z przejścia dla pieszych często korzystają dzieci i czasami niewiele brakuje by doszło do tragedii. Ale może dopiero wtedy ktoś uzna problem za istotny.
Apeluje do kierowców o odrobinę rozwagi i zwolnienie – kilku minutowe spóźnienie do domu czy pracy nie jest warte czyjegoś życia.
W mózgach macie spowalniacze. Te Wasze pomysły … Zaraz hulajnoga będzie szybsza niż samochód i to na głównej ulicy!
Jeżeli spojrzy się na nasz plan ulic, to oczywistym staje się to, że spowalniaczy nie będzie na Fabianowskiej. Takie ich umiejscowienie może wyrządzić więcej złego niż pożytku. Zgodzę się jednak, iż należy poszukać rozwiązania zastępczego by zdyscyplinować kierowców, którzy poruszają się bardzo szybko na odcinku Sycowska, Kolejowa. Są jednak inne bardziej wyrafinowane metody, skutecznie do tego zniechęcające. W tym miejscu nie będę niczego proponował ponieważ uważam, że tu wykazać powinny się trochę nasze władze. Zarówno Pani Sołtys jak i wybrany przez nas Wójt. Proszę nie doszukiwać się tu złośliwości kieruję się tym, że jako zwykły mieszkaniec nie mam wystarczającej wiedzy by dzieli pieniądze budżetu gminy lub proponować ich określony sposób wydatkowania. Proszę jednak pochylić się nad tym, bo można i zadowolić mieszkańców i zainwestować w rozwiązanie, które zwróci się nam wielokrotnie.
Wszystkim, miłego dnia
również mieszkam przy tej ulicy i bardziej by mnie te spowalniacze denerwowały, gdybym musiał przez każdy przejeżdżać, niż ich brak.
Akurat przy kosciele spelnia swoja role, w poblizu jest szkola, boisko, plac sporo dzieci sie tu kreci
Bez przesady… Może jeszcze zamontować spowalniacze na Grunwaldzkiej? Autorem tego pytania chyba jest jakiś mechanik samochodowy. Już wystarczy spowalniacz obok kościoła, przez który nawet z prędkością 10km/h zahacza się podwoziem :/
do I dobrze
Uprzejmie informuję, że na głowę nikt nie upadł ! proszę o podanie innego sposobu walki z szaleńcami jeżdżącymi po naszej ulicy, którzy zrobili sobie z niej autostradę, mieszkam przy tej ulicy i co najmniej kilka razy dziennie słyszę pisk opon hamujących nagle aut ! To cud , że nie stało się do tej chwili nic złego !
jakie spowalniacze na Fabianowskiej? ludzie, upadliście na głowę? na parkingu lidla – zgadzam się, na drogach wewnętrznych – owszem, ale na Fabianowskiej, kolejowej – wara. Są inne sposoy walki z przekraczającymi prędkość.
Spowalniacze bardzo by się przydały na parkingu Lidla. W godzinach natężonego ruchu strach wyjść ze sklepu tak pędzą kierowcy omijający skrzyżowanie Grunwaldzka Kolejowa