Ten wpis zawiera 18 odpowiedzi, ma 1 głos, ostatni odpowiedział Ernest 3 lat, 11 miesięce temu.
-
AutorWpisy
-
jacolplewiska zakorkowane… nic tylko wsiąść na rower, tylko jak jeździć, jak nie ma ścięzek rowerowych…
marcinAle po co w Plewiskach ddr – może na Grunwaldzkiej by to miało jakiś mały sens (choć też dyskusyjny, bo rowerem się tam źle nie jedzie), ale na pozostałych ulicach ruch jest minimalny – szkoda publicznych pieniędzy. Na całym świecie rowery jeżdżą po drogach i rowerów od samochodów się nie izoluje bez wyraźnej przyczyny. Już bardziej by się przydały ścieżki rekreacyjne/biegowe.
rowerzystaMoże nie na całym świecie, ale w Europie Zachodniej (np. Niemcy, Austria, Szwajcaria) można rowerem jeździć po drogach, którymi nie jeżdżą samochody… a jeżdżenie na rowerze ulicą, którą poruszają się samochody nie jest ani przyjemne ani bezpieczne.
KosioŚcieżka rowerowa w ciągu ul. Kolejowej w stronę Auchan byłaby bardzo wskazana.
RadekŚcieżka rowerowa w ciągu ul. Kolejowej w stronę Skórzewa to raczej konieczność, że nie wspomnę o chodniku.
AdrianKolejowa do Skórzewa to totalna porażka, wystarczy tir na tej drodze i juz sa korki bo aby sie wyminąć trzeba zjechac na pobocze miedzy te niepotrzebne drzewa w tym miejscu. Natomiast scieżka rowerowa i chodnik aż sie proszą o wykonanie w tym miejscu!
WojtekDroga pieszo-rowerowa najlepiej poprowadzona w pewnej odległości od jezdni (za drzewami, za rowem)… i to najlepiej z nawierzchnią asfaltową, a także z oświetleniem.
MonikaPrzydałaby się również ścieżka rowerowa z Plewisk do Komornik (w ciągu ulicy Szkolnej-Malinowskiego)
GosiaPrzed wyborami samorządowymi , obeny radny, p.Bajer chodził od domu do domu i roztaczał wizję pięknych ścieżek rowerowych. Jak widać w realu to były tylko takie bajery… no cóż, jak zwykle.
ZofiaZgadzam sie z Panią Gosią, mnie tez bajerował Pan Bajer a ścieżek jak nie bylo tak nie ma, szkoda, acz i tak
ZofiaZgadzam sie z Panią Gosią, mnie tez bajerował Pan Bajer a ścieżek jak nie bylo tak nie ma, szkoda, acz i tak nie mam roweru
pppJeżdżę w ładną pogodę z kozłowskiego na szkolną do pracy – moim zdaniem szkoda pieniędzy publicznych na drogę rowerową. Jedzie się dobrze.
Cezar1. P. Bajer nie jest w Radzie Gminy http://www.komorniki.pl/asp/pliki/aktualnosci/wyniki_wyborow_do_rady_gminy_komorniki.pdf
2. Niedługo ma zacząć się remont ul. Grunwaldzkiej i przewiduje on budowę chodnika i podobno również drogi rowerowej (choć osobiście tego nie widzę)
3. Głównie poza ww. Grunwaldzką oraz Szkolną i Kolejową nie widzę powodu, żeby te drogi rowerowe budować, bo nie ma na to po prostu miejsca. Jeżeli dokończony zostanie program budowy dróg to po Os. Zielarskim i innych bocznych uliczkach moim zdaniem da się bardzo przyjemnie jeździć.
WojtekCezar – miejsce na drogi rowerowe i szerokie chodniki oraz zieleń jest… co prawda jest go mało, bo przy podziale działek i wytyczaniu ulic trochę mało się o tym myślało, ale wystarczy trochę posiedzieć nad mapą i wprowadzić na kilu uliczkach ruch jednokierunkowy, to i miejsce na chodnik czy pas pieszo-rowerowy oraz na trochę zieleni się znajdzie.
Inna sprawa, że w pierwszej kolejności oczekiwania są co do dróg rowerowych na najbardziej ruchliwych ulicach, czyli właśnie Grunwaldzka (w jedną stronę do Poznania, w drugą – docelowo do Głuchowa), Szkolna (aż do Komornik), Kolejowa (i do Komornik i do Skórzewa)… przy czym drogi rowerowe najlepiej w takim standardzie, jak odcinek między Komornikami a Głuchowem – na ul. Polnej.Następną kwestią to będzie wyprowadzenie z samych Plewisk małego tranzytu i powstanie czegoś na kształt obwodnicy, ale to pewnie kwestia przyszłości, bo najpierw będzie musiał powstać wiadukt nad torami.
CezarWojtek – zgodzę się z tym, że miejsce by się znalazło – tylko jest jedno moim zdaniem poważne ALE – przebudowa istniejących już ulic na jedno kierunkowe wiąże się też z przebudową ciągów wodno-kanalizacyjnych( a wiemy, że gmina ma w tej kwestii problemy) co może generować dodatkowe koszty oraz się odbić na mieszkańcach poprzez podtopienia.