Ten wpis zawiera 18 odpowiedzi, ma 1 głos, ostatni odpowiedział Ernest 3 lat, 11 miesięce temu.
-
AutorWpisy
-
WojtekNie przebudowa, a zmiana oznakowania i wydzielenie dróg rowerowych / pieszo-rowerowych oraz ustawienie małej architektury… a jeśli już mowa o przebudowie, to np. poszerzenie chodników… w infrastrukturę podziemną nie ma potrzeby ingerować. Często wystarczą tylko słupki oddzielające drogę od drogi rowerowej oraz farba plus nowe oznakowanie.
CezarNo to pomysł z drogą rowerową wymyśliłeś – teraz tylko to zgłosić do Rady jakimś stosownym pismem w tej sprawie, żeby coś w tej sprawie się ruszyło i zobaczyli, że jest masa krytyczna. Ale mała architektura …. sorry, ale na takie rzeczy to przy obecnej wielkości chodników a nawet po ich powiększeniu czy czymkolwiek wrócą do swojej pierwotnej postaci, a dodatkowo siedzenie przy ruchliwej ulicy, pełnej samochodów od których będzie się siedzieć w niewielkiej odległości podobnie jak rowerzystów to średnia przyjemność. Nie mówiąc o tym, że mieszkańcy mogą mieć problemy z tym, żeby nikt nie siedział przy ich posesjach, gdyż mogą sobie tego po prostu nie życzyć. Nic nie poradzimy, że nie myślano o takich rzeczach w fazach projektowania, a ingerencje w tej gestii są moim zdaniem całkowicie bez sensu. Jeżeli się mylę to proszę możemy się umówić i mi pokazać naocznie ulice na których można by wszystkie ww. pomysły zrealizować. Nikt nie jest nieomylny, jestem gotowy podjąć stosowny dialog
WojtekNie wszystko jednocześnie… i nie wszystko w jednym czasie…
bo tak się składa, że w Plewiskach wiele ulic jest tylko na mapkach w planach zagospodarowania przestrzennego, albo po prostu jest tam wytyczona droga, a teren nadal należy do prywatnego właściciela.
Natomiast mała architektura, to nie tylko ławki, a także, a może przede wszystkim słupki, kosze na śmieci, donice, osłony na drzewa czy latarnie.Nie myślano w fazach projektowania, ale to nie znaczy, że teraz nie należy myśleć i chociaż na ten temat wywołać dyskusję, zwłaszcza, że jest obecnie realizowany program budowy dróg, w którym można by uwzględniać elementy decydujące o uspokajaniu ruchu.
Plewiska są w fazie intensywnej rozbudowy – w przeciwieństwie do centrum Poznania, gdzie żadne nowe ulice powstawać już nie będą. Można po prostu już nie popełniać błędów i od razu budować ulice z szerszym chodnikiem pieszo-rowerowym i z zielenią… kosztem węższej jezdni, która w takim przypadku jest jednokierunkowa.
Zgodnie z przepisami przy projektowaniu obowiązują zalecane minimalne szerokości:
– chodnik 2m
– ścieżka rowerowa 2-kierunkowa 2m
– ścieżka rowerowa 1-kierunkowa z dopuszczonym ruchem pieszym 2,5m
– pas zieleni 3m
– pas ruchu 3m (2,5m)Dla drogi jednokierunkowej ze ścieżkami z dopuszczonym ruchem pieszym potrzeba min. 8m (z pasem zieleni 11m), dla drogi 2-kierunkowej potrzeba 11m (z pasem zieleni 14m).
W Plewiskach zaplanowano głównie drogi o szerokości pasa drogowego 10m lub 12m, więc trzeba by trochę więcej pokombinować i zrobić np. po jednej stronie chodnik a po drugiej drogę rowerową 2-kierunkową… i kosztem węższego pasa ruchu zmieści się też pas zieleni.
Szerokość ścieżki rowerowej należy ustalać indywidualnie, jeżeli oprócz prowadzenia ruchu rowerowego pełni ona inne funkcje.
Chodnik powinien mieć szerokość dostosowaną do natężenia ruchu pieszych, z zastrzeżeniem, że szerokość chodnika powinna być odpowiednio zwiększona, jeżeli oprócz ruchu pieszych jest on przeznaczony do usytuowania urządzeń technicznych, w szczególności podpór znaków drogowych, słupów, drzew, wejść lub zjazdów utrudniających ruch pieszych.
ErnestNo i jest tylko raz po jednej stronie a raz po drogiej bez żadnego połączenia. Do tego na rondzie znów przecina jezdnie by dojechać do najbardziej niebezpiecznego przejazdu rowerowego w Komornikach gdzie płot całkowicie zasłania kierowcom widoczność!!! Nie wiem kto to akceptował ale chyba nie nadaje się na to stanowisko.