Wakacje się skończyły wracamy do normalnego trybu pracy i nauki,
jesteśmy zabiegani więcej niż w wakacje jeździmy samochodami, no
właśnie po jakich drogach jeździmy! Plewiska mimo swojego dynamicznego
rozwoju i ciągłej rozbudowy mieszkaniowej a także biznesowej nadal w
wielu miejscach przypominają zapadłą dziurę, a nie pod poznańską
nowoczesną “dzielnicę”.
Dostajemy w tej sprawie sporo maili, mieszkańcy zwracają uwagę na to że
w wielu miejscach sytuacja jest dramatyczna. Przykłady to choćby ul.
Zielarska która stała się lokalną obwodnicą i kierowcy pędzą tam na
złamanie karku, nie zwracając uwagi na ograniczenie prędkości do 20
Km/h, a także na to ze znajduje się tam plac zabaw i przedszkole.
Często spacerują tam rodzice z dziećmi i wózkami i trzeba mieć sporo
szczęścia żeby nie zostać zakurzonym. Jeśli do tego dodać jeszcze
ciężki sprzęt i wywrotki budowlane firmy Pajo, na niewiele zdaje się
okresowe wyrównywanie nawierzchni, po pierwszym deszczu znów mamy do
czynienia z torem przeszkód. Jeszcze gorsza sytuacja jest na ul. Czarna
Droga, tam po deszczu droga zmienia się w jedną wielką kałużę a
przejście nią grozi ugrzęźnięciem w błocie. Co więcej o chodnikach i
oświetleniu mieszkańcy mogą co najwyżej pomarzyć.
Przykłady takich ulic można mnożyć i nie są to miejsca którymi
specjalnie chcielibyśmy się chwalić, jednak niewątpliwie o trudnych
sprawach tez należy rozmawiać.
Kilka miesięcy temu Gmina Komorniki rozesłała do wszystkich mieszkańców
harmonogram budowy dróg w gminie w następnych latach, w najbliższym
czasie przyglądniemy się bardziej szczegółowo tym planom i sprawdzimy
na ile zapowiedzi pokrywają się z faktycznym stanem wykonanych prac w
Plewiskach.
Zachęcamy do dyskusji w tej sprawie, jeśli znacie drogi które są
szczególnie zaniedbane i wymagają uwagi piszcie komentarze.