Pony Express – szybka poczta konna działająca na obszarze Wielkich Równin i Gór Skalistych, na odcinku od St. Joseph w Missouri do Sacramento w Kalifornii w okresie od 1861 roku. Była to najbardziej bezpośrednia i najprostsza droga łączności z Zachodem przed wprowadzeniem łączności telegraficznej. Oglądając filmy westernowe zachwycamy się tą wspaniałą historią oraz odwagą młodych jeźdźców, którzy kosztem własnego zdrowia, a nawet życia są gotowi dostarczyć pocztę do wyznaczonego celu. Tak intrygującej i wzbudzającej podziw tradycji nie można przerwać, trzeba kontynuować i przekazywać kolejnemu pokoleniu.
Właśnie to czynią kraje, które są zrzeszone w Europejskim Pony Expressie, przewożąc korespondencję na grzbiecie konia. Polscy rajderzy (kurierzy konni), którzy odebrali pocztę spod czeskiej granicy mieli do pokonania wiele kilometrów, gdzie napotkali na wiele utrudnień i niespodzianek ale najważniejsza była przygoda wiążąca się czymś co każdy prawdziwy jeźdżiec nosi głęboko w sercu, miłość i pasja do tego co właśnie robi.
Wyznaczona i zaplanowana trasa wiodła przez różne miejscowości, w których nastąpiło przekazanie listów kolejnym zaprzysiężonym kurierom konnym oraz istniała możliwość w wyznaczonych punktach-Post Office wysłanie pamiątkowych pocztówek swoim bliskim. Poczta Konna przebiegała przez: Rynek Koźle-Post Office, Pilszcz, Baborów,Zakrzew, Post Office Nowy Dwór- Rancho Większyce, Pietna, Przysiecz, Polska Nowa Wieś, Lubienia, Lubsza, Kopalina, Smardzów, Post Office Taczów Mały, Czeszów, Potasznia, Zduny, Post Office- Rębiechów, Borzęciczki, Wojciechowo, Konarzyce, Nochowo.
Po zaprzysiężeniu 24. sierpnia br. przez Prezesa Polskiego Pony Expressu we wsi Sowinki/Baranówko, gmina Mosina rajderki Emilia Barcz przewożąca przesyłki pocztowe na koniu Apacz wraz z kompanką Łucją Patułą podróżująca na koniu Ekwador. Reprezentujące rancho Western City Rio Grande w Krosinku, którego właścicielem i Szeryfem jest Pan Eugeniusz Styła. Następnie musiały zgodnie z zawartą przysięgą dostarczyć sakwy z listami, które były przewieszone przez grzbiet konia do Kowbojskiego Miasteczka w Luboniu-(Western City Luboń). Zobowiązane były pokonać 25 km. w określonym czasie, nie zważając na zmęczenie i znużenie, najważniejsze było dobicie do finiszu.
Przy przejeździe pomagali piloci jadący oznaczonymi pojazdami, którzy dopilnowywali aby wszystko przebiegało bezpiecznie i zgodnie z regulaminem oraz planem. W dogodnych warunkach postojowych dostarczali spragnionym jeźdźcą wodę aby mogli ugasić pragnienie i ochłodzić spocone twarze. Prowadzący szlak należał do nie najłatwiejszych do przebycia, ze względu na warunki jazdy, którym musiały stawić czoła. Obydwie rajderki zasługują na uznanie i szacunek za należycie oraz sprawnie wykonanie powierzonego zadania, z którego wywiązały się wzorowo.
Konie doskonale podołały na drodze, która wędrowała przez las i pola oraz ulicę, na której panował ruch komunikacyjny i pieszy. W kowbojskim miasteczku odbyło się zakończenie poczty konnej. Cały czas wzbogacał to wydarzenie hymn Polskiego Pony Expressu, który zachęcał do wiwatowania na cześć przekraczających bramę jeźdźców. W placówce pocztowej, która znajdowała się na terenie westernowego miasteczka, można było nadać pocztówkę z pieczątką Polskiego Pony Expressu-Luboń do swoich przyjaciół.
W Czeszowie 29. sierpnia br. odbyły się obchody związane z 15 Leciem Polskiego Pony Expressu, w których wzięli udział główni przedstawiciele Polskiego Pony Expressu oraz reprezentanci krajów biorących czynny udział w tej tradycji. Kowboje z wielkopolski stawili się w tym ważnym dniu aby uczcić to wspólnie z innymi przybyłymi rajderami, którzy brali obecnie udział w przejazdach Pony Expressu, a także uczestniczyli w nich w ubiegłych latach.
Odbyła się parada konna, pokazy walk rycerskich, nie zabrakło pokazów kaskaderskich. Zobaczyliśmy występ gwiazdy muzyki country Alicji Boncol, która swoim pięknym głosem przyciągnęła pod scenę wiele tanecznych par. Atrakcji było wieli i każdy mógł znaleźć coś czym by się zainteresował i zachwycił.
Burmistrz Kowbojskiego Miasteczka w Luboniu-Jack składa podziękowanie rajderom Emilii Barcz i Łucji Patuła oraz wszystkim osobom, którzy przyczynili się swoją pomocą w zorganizowaniu i przebiegu Pony Expressu.
Zbigniew Henciel