W niedzielę nad Wielkopolską przeszło gradobicie.
Strażacy w Poznaniu i okolicach odnotowali aż 60 interwencji. Najwięcej było związanych z połamanymi drzewami, zerwanymi liniami energetycznymi oraz podtopionymi piwnicami.
Spore zniszczenie nastąpiły na terenie Bugucina oraz Przybrodzia. Również w Strzeszynku padły cztery drzewa razem z korzeniami.
Najbliższa nam miejscowość, która ucierpiała wskutek gradobicia to Przeźmierowo. Tam wiało nawet do 80 km/h, a spadający grad był wielkości 50-groszówek. Na ulicy Sadowej powalone zostały stare drzewa, a także latarnie oraz słupy średniego napięcia.
W całym powiecie poznańskim interweniowano w sumie ponad 100 razy. Tym razem pogoda oszczędziła Plewiska.
Źródła: www.tvn24.pl, www.epoznan.pl