Powiększający się brzuszek, zmiany hormonalne, zwiększenie masy ciała w ciąży przyczyniają się do zmian powstających na stopach.
Pod wpływem relaksyny (hormonu rozluźniającego mięsień macicy oraz więzadła) dochodzi do rozluźnienia więzadeł także w stopach. Wskutek dodatkowego obciążenia i przesunięcia środka ciężkości u kobiet w ciąży, dochodzi do obniżenia łuku poprzecznego w stopie, czyli spłaszczenia i powstania płaskostopia.
U niektórych kobiet stopa poszerza się i zmienia o pół, lub nawet o cały rozmiar. Wpływ na taki stan rzeczy mają nie tylko rozluźnione więzadła i dodatkowe kilogramy, ale także obrzęki powstające na skutek zatrzymania wody w organizmie.
Na stopach można zaobserwować dodatkowe zgrubienia, tzw. modzele, nagniotki i odciski. Często dochodzi do zwiększenia koślawości palucha (halluksa), pękania pięt oraz wrastania paznokci. Może pojawić się także nieprzyjemne pieczenie, ból czy swędzenie skóry stóp.
Jak sobie z nimi radzić?
Przede wszystkim dać stopom odpocząć. Dotyczy to położenia się ze stopami wyżej głowy, ale także noszenia wygodnego obuwia. Warto poświęcić kilka minut na codzienne ćwiczenia stóp (naprzemienne stawanie na palcach i piętach, chodzenie na zewnętrznych krawędziach, chwytanie chusteczki palcami stóp, czy toczenie małej piłeczki). Aby uniknąć obrzęków, należy pić dużo wody oraz nie nosić skarpet i obuwia zbytnio uciskającego.
Zgrubienia na stopach ścierać delikatnie podczas kąpieli, oraz nakładać każdorazowo nawilżające preparaty. Jeżeli stopy bardzo pieką, ulgę mogą przynieść naprzemienne natryski z zimnej i ciepłej wody, oraz kremy z mentolem. Aby uniknąć wrastania, paznokcie należy obcinać na prosto, a ichkrawędzie załagodzić pilniczkiem. Jeżeli w takich czynnościach zaczyna przeszkadzać brzuszek, należy poprosić o pomoc męża, partnera, a najlepiej zgłosić się do specjalisty.
Gabinet podologiczny jest najlepszym miejscem. Fachowo obcięte paznokcie, usunięte zgrubienia, wymasowane stopy oraz bardzo wygodne krzesła pozwolą każdej przyszłej mamie poczuć się lekko i przyjemnie. A potem już tylko ciepła herbatka w domu, dwa fotele i miło spędzony wieczór z partnerem.
mgr Anna Szewczyk
podolog (mama w kolejnej ciąży ?)