Wywiad z Przewodniczącym Rady Gminy Panem Marianem Adamskim

Wywiad z Przewodniczącym Rady Gminy Panem Marianem Adamskim

Marta Włudarczak: Witam serdecznie i dziękuję, że w natłoku spraw codziennych znalazł Pan chwilę dla naszych Czytelników. Panie Przewodniczący, czym zajmuje się Pan na co dzień? Proszę przybliżyć nam swoją osobę.

Marian Adamski: Witam Pani Redaktor. Nazywam się Marian Adamski i jestem Przewodniczącym Rady Gminy Komorniki. Jest to moja 3 kadencja jako Przewodniczącego, a 7 w ogóle. Obecnie przebywam na emeryturze, jednak nadal pracuję zawodowo współpracując ze spółką, w której pełniłem funkcję Dyrektora ds. inwestycji i Administracji przez 20 lat. W zasadzie teraz robię to samo, ale prowadząc swoją działalność gospodarczą. Dzięki temu jestem bardziej elastyczny czasowo, by pogodzić ze sobą wszystkie obowiązki.

Z tego co słyszę jest Pan bardzo zajętym człowiekiem? Jak Pan na to wszystko znajduje czas?

Staram się pracować według harmonogramu. Na początku każdego tygodnia ustalam sobie plan i potem działam według niego. Sesje rady gminy odbywają się raz w miesiącu, statut przewiduje nawet raz na kwartał, ale obecnie mamy dużo spraw do omawiania, więc zdecydowaliśmy o ich większej częstotliwości. Spotkania takie trwają nawet do 4 godzin.

A jak układa się Panu współpraca z pozostałymi członkami Rady Gminy?

Bardzo dobrze. Wydaje mi się, że tworzymy naprawdę zgrany zespół ludzi, którzy wspólnymi siłami chce zrobić coś dobrego dla innych. Potrafimy ze sobą rozmawiać i szukamy rozwiązania, które będzie satysfakcjonujące dla wszystkich. Członkowie Rady, Wójt, jego Zastępcy i Skarbnik Gminy to naprawdę ludzie godni zaufania. Zdajemy sobie sprawę z tego, iż tylko razem możemy stworzyć coś dobrego.

Jest Pan osoba bardzo zorganizowaną. Ludzie ufają Panu. Jak Pan to robi?

Mieszkam w Wirach i od kiedy pamiętam działam na ich rzecz. Zawsze brałem czynny udział w Radach Rodziców Szkoły Podstawowej, potem w liceum. Dodatkowo działam przy Kościele od prawie już 40 lat. Jestem Prezesem Koła Ministrantów, które znane jest ze swej gorliwości nie tylko w Gminie, ale niemal w całej Polsce, rozwijając także walory sportowe o czym świadczy 6 drużyn piłkarskich i grupa tenisistów stołowych. W swojej kolekcji mamy już ponad 100 pucharów i jestem z nich bardzo dumny. Szczególnie dobrze układa mi się współpraca z Księdzem Szachowiczem-Proboszczem Parafii w Wirach. Jest to naprawdę rzadko spotykane by na każdej mszy służyli ministranci. Nawet będąc na wieczorem w Kościele spotkamy ministranta, lektora, ceremoniarza. To taka nasza 70-letnia tradycja.

Panie Marianie, nad czym obecnie pracuje Rada Gminy Komorniki?

Zawsze oświata jest dla nas tematem numer jeden. Nie ma sesji, na której nie poruszane by były kwestie związane ze szkołami, z ich budową, rozbudową, modernizacjami a przede wszystkim z bezpieczeństwem naszych dzieci na drodze do nich.

A propos: Fabianowska w Plewiskach i dojazd do Szkoły. Czy coś będzie zrobione w tym temacie?

Wielokrotnie już omawialiśmy ten temat, jednak nie jest to takie proste. Drogi poszerzyć nie możemy, bo nie ma miejsca. Położyliśmy jeden spowalniacz, co nie jest taka prostą sprawą w przypadku przejeżdżających tam autobusów. Korzystamy z mobilnego radaru. Niestety najwięcej zależy od ludzi, od tego z jaką prędkością jeżdżą. Apelujemy do ich rozsądku i jednak przewidywania konsekwencji swoich działań. Ludzie muszą nauczyć się bezpiecznie jeździć sami. My jako Radni nie mamy na to wpływu.

A ścieżka rowerowa do gimnazjum w Komornikach?

Sprawa ścieżek rowerowych również często jest omawiana. Kiedyś pojazdów było mniej, wszystkie plany zagospodarowania przestrzennego w kraju nie przewidywały pobocza dla ścieżki rowerowej. Dlatego też obecnie chcąc wybudować taką ścieżkę musimy najpierw wykupić ziemię od osób prywatnych albo zwęzić istniejącą drogę celem jej. To drugie jest niestety nader niebezpieczne. Ale nadal mamy to na uwadze i myślimy jak to zrobić. W każdym razie przedłożenie rozszerzenia tej drogi w stronę Plewisk od Komornik planujemy wykonać na pewno jeszcze w tej kadencji.

Kontynuując temat inwestycji. Czy Panu coś wiadomo nowego o wiadukcie?

Absolutnie nie rezygnujemy z planu jego budowy. Niewykluczone, że obierzemy drogę wspólnego realizowania inwestycji z powiatem i gminą Dopiewo. Chcielibyśmy wykonać dokumentację do końca tej kadencji. Mając dokumentację można próbować starać się o różne środki, niekoniecznie z Miasta Poznań. Jesteśmy świadomi tego, iż brak wiaduktu wzbudza w mieszkańcach Plewisk wiele negatywnych emocji i frustracji, które niejednokrotnie przelewają na władze. Jednak odwołujemy się do ich cierpliwości i zrozumienia. Naprawdę robimy wszystko, co w naszej mocy.

Panie Przewodniczący, a jakie drogi w tym roku będą budowane? Czy możemy poznać konkrety?

Tak, oczywiście. Obecnie ogłoszony został w zeszłym tygodniu przetarg na budowę II etapu ul. Koperkowej, a do końca kwietnia będzie ogłoszony na budowę ul. Mokrej. Sama Koperkowa to bardzo duża inwestycja, gdyż związaną jest z budową także Rumiankowej. Pierwszy etap połączony był z budową kolektora deszczowego do rowu melioracyjnego Plewianka, także to naprawdę duża inwestycja. Myślę, że jest szansa by do końca tego roku skończyć tą inwestycję. Prowadzimy także równolegle szereg prac projektowych, m.in. nad przebudową Grunwaldzkiej na odcinku gminnym od ul. Szkolnej w kierunku wsi Głuchowo, a także nad kanałem deszczowym przy ul. Szkolnej w kierunku Grunwaldzkiej, który będzie pełnić bardzo ważne zdanie odprowadzania wody z tej części Plewisk. Jeśli chodzi o ul. Podgórną – nadal trwają prace projektowe. Sprawa była skomplikowana, gdyż musieliśmy zrobić podział 20 działek, a dodatkowo inwestycja jest blokowana przez powiat, który z kolei przebudowywać będzie ul. Grunwaldzką. Chcąc jednak uniknąć na tym poziomie konfliktu interesów zdecydowaliśmy wspólnie z Wójtem, iż wydzielimy Podgórną bez tych ostatnich 20 m i zdobędziemy pozwolenie na jej budowę. Przyjmując założenia optymistyczne ruszylibyśmy już jesienią tego roku.

To świetna wiadomość dla mieszkańców Podgórnej. Cieszy mnie to niezmiernie, że drogi jednak są cały czas budowane i możemy liczyć na Gminę także w tej kwestii.

W 2009 roku stworzyliśmy tzw. Projekt Drogowy, który obejmuje kolejne 9 lat. Jak do tej pory udało nam się przeszło 70% tego planu zrealizować. Tak, jak mówiłem wcześniej dobry plan to połowa sukcesu, reszta zależy od budżetu i okoliczności. Niezmiernie ważna była przy opracowaniu tego Projektu współpraca między wszystkimi radnymi, sołtysami, Wójtem Janem Brodą i zastępcą Wójta Aleksandrem Klemczakiem. Każdemu z nas zależało na tym, by wypracować najlepsze rozwiązanie i dążyliśmy do tego by zrobić jak najwięcej. I póki co udaje nam się to.

Proszę mi jeszcze powiedzieć jak wyglądają prace nad budową Szkoły w Plewiskach?

Generalnie jeśli nic się nie wydarzy, prace budowalne planujemy rozpocząć od razu po wakacjach, a budowa ukończy się na przełomie roku 2016/2017. Obecnie trwa przebudowa szkoły w Komornikach, ale inwestycja ta jest prowadzona zgodnie z harmonogramem, więc myślę że w 2017 roku zostanie ostatecznie ukończona.

Czy chciałby Pan coś jeszcze dodać od siebie dla naszych czytelników?

Zdaję sobie sprawę, że oczekuje się od władz gminnych rzetelnego wykonywania swoich obowiązków. Tak też staramy się robić. Jednak pamiętajmy, że nie mamy wpływu na wiele rzeczy i nawet jeśli bardzo czegoś chcemy to są sytuacje, których nie przeskoczymy. Dlatego proszę raz jeszcze wszystkich mieszkańców o cierpliwość i wyrozumienie dla naszych działań. Obiecuje ze swojej strony, że zrobię wszystko, by sprostać oczekiwaniom wobec mnie. Jednocześnie korzystając z okazji chciałbym życzyć wszystkim Mieszkańcom Naszej Gminy Zdrowych, Pogodnych i Wesołych Świąt Wielkanocnych.

Dziękujemy i Panu także życzymy tego samego. Dziękuję za poświęcony czas i wyczerpujące odpowiedzi na moje pytania.

Marta Włudarczak

Share :

Twitter
Telegram
WhatsApp
Facebook